„Proza życia, zwykłe zdarzenia, codzienne obowiązki – to wszystko towarzyszyło ludziom, obok których przechodził Zbawca tego świata.
Zaraz obok Jerozolimskich straganów przeszła Miłość Prawdziwa, cicha, pokorna, ledwo co zauważalna. Taką Miłość przez całe swe życie niósł w swoim sercu Sługa Boży ojciec Wenanty Katarzyniec. Niósł ją pokornie i w cichości obok rozkrzyczanych straganów tego świata, którymi są obojętność, oziębłość i niewierność.” Tymi oto słowami rozpoczęliśmy w ostatnią sobotę Drogę Krzyżową podczas dni modlitw o beatyfikację Sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca, franciszkanina, brata niezwykłego w swej zwyczajności, wybitnego w swej przeciętności i cichego w swej uczynności.
Aby poznać go bliżej zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu, który stworzyliśmy specjalnie na tę okazję. Oto on:
Dni modlitw o beatyfikację o. Wenantego są już za nami. Przy grobie Sługi Bożego oraz podczas sobotniej i niedzielnej eucharystii razem z prowincjałem o. Marianem Gołąb, postulatorem procesu beatyfikacyjnego o. Pawłem Soleckim i przybyłymi braćmi z Krakowa i Głogówka prosiliśmy dobrego Boga o rychłe włączenie o. Wenantego w poczet błogosławionych. Wysłuchaliśmy konferencji o. Edwarda Staniukiewicza OFMConv. o tej niezwykłej postaci. Braliśmy udział w uroczystości nadania imienia Sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca mostowi na rzece Wiar w Huwnikach, której przewodniczył bp. Adam Szal. Przeżyliśmy razem dwie Drogi Krzyżowe, których rozważania poświęciliśmy naszemu „cichemu bohaterowi”. Teraz pozostaje przed nami żyć tym co przeżyliśmy w tych dniach. Żyć prosto i pobożnie… jak o. Wenanty, którego duchowa obecność i wstawiennictwo niech wyproszą dla nas łaskę nawrócenia serca, umysłu i ciała…
Ps. Zachęcamy do osobistej modlitwy do o. Wenantego Katarzyńca:
Jeśli otrzymają Państwo łaski bądź będą świadkami cudów za jego wstawiennictwem, prosimy o tym poinformować braci franciszkanów z Kalwarii Pacławskiej:
http://www.kalwariapaclawska.pl/b/kontakt-informacje/0
Wyświetleń: 357